3 października 2011

Dylematy rowerzysty - na kogo głosować?

9 października 2011 roku odbędą się wybory parlamentarne. Przedstawiamy przygotowaną przez zarząd stowarzyszenia Miasta dla Rowerów ocenę programów wyborczych partii politycznych i ich dotychczasowych osiągnięć z punktu widzenia interesów rowerzystów.

Na wstępie trzeba wyjaśnić, co wybory parlamentarne mają wspólnego z ruchem rowerowym. Przez prawie dwadzieścia lat wmawiano nam, że sprawy rowerowe to "domena samorządów" a Sejm, Senat i rząd są od rzeczy "ważniejszych". Za zasłoną takich twierdzeń różni eksperci-lobbyści i wprowadzani przez nich w błąd politycy tworzyli złe, dyskryminujące rowerzystów prawo. W ten sposób powstał system, w ramach którego samorządy i inne instytucje mogą legalnie budować najbardziej katastrofalne "śmieszki rowerowe" i jeszcze wmawiać nam, że to "dla naszego dobra i bezpieczeństwa". Te problemy (i wiele innych) trzeba rozwiązać właśnie na poziomie parlamentu i rządu.

Wybory oczywiście wzbudzają wiele emocji - od całkowicie negatywnych ("nie pójdę do wyborów bo to nic nie zmieni") przez poparcie jednych a nawet otwartą wrogość do innych partii politycznych. Warto jednak na chłodno sprawdzić, co poszczególne partie zrobiły dla rowerzystów i co zamierzają dla nas zrobić.

Więcej na oficjalnej stronie Stowarzyszenia Miasta dla Rowerów: link

Źródło: Miasta dla Rowerów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz