Tego typu uszkodzenia są powszechne i stanowią jeden z podstawowych argumentów przeciwko stosowaniu tego rodzaju nawierzchni na infrastrukturze rowerowej.
Służby odpowiedzialne za wspomniany odcinek nie czekały na szczęście z naprawą kolejne tygodnie i już feralny fragment drogi został naprawiony. Poniżej publikujemy zdjęcia.
Brak klapy. |
Ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż ulicy Orlickiego. |
Ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż ulicy Orlickiego. |
Ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż ulicy Orlickiego. |
Ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż ulicy Orlickiego. |
Ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż ulicy Orlickiego. |
Ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż ulicy Orlickiego. Naprawiony fragment. |
Ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż ulicy Orlickiego. Naprawiony fragment. |
Ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż ulicy Orlickiego. Naprawiony fragment. |
Fot.: Michał Czaplicki
co ciekawe jak widać na zdjęciach, wzdłuż Orlickiego zabroniony jest ruch pieszych, ale rowerem można jechać. Bardzo prorowerowe, szkoda tylko pieszych, przecież można postawić kilka betonowych bloków i wydzielić część jezdni, a nie ganiać ich na drugą stronę. Podobne wygrodzenie było kiedyś na moście Bohaterów Getta przy przejściu pod torami
OdpowiedzUsuńDoprawdy duży sukces. Było 10 dziur, a zostało tylko 9. Dobrze chociaż, że dużo mniejszych.
OdpowiedzUsuń