28 sierpnia 2009

Poradnik projektanta. Widoczność.

Widoczność rowerzysty należy rozpatrywać w następujących relacjach: rowerzysta - kierowca, pieszy – rowerzysta oraz rowerzysta – rowerzysta.

W każdym miejscu, gdzie kontakt wzrokowy między rowerzystą, a kierowcą jest utrudniony, należy zastosować lustra lub wymusić znaczną redukcję prędkości przez kierowców samochodów. Służą ku temu nie tylko znaki „Stop”, lecz także progi zwalniające (ścieżka rowerowa może prowadzić grzbietem progu).

Brak widoczności między pieszymi, a rowerzystami także mogą być niebezpieczne w skutkach. Lecz tu zwiększenie widoczności i separacja obu uczestników ruchu jest prostsza.

Ostatnia relacja widoczności pomiędzy rowerzystami nadjeżdżającymi z przeciwnych stron także jest ważna i wpływa na bezpieczeństwo ruchu rowerowego.


Przykład: Krzaki ograniczające widoczność na ostrym zakręcie na drodze łączącej Kąpielisko Leśne z osiedlem Obrońców Pokoju. Dodatkowo na wielu obszarach leśnych i parkowych widoczność ograniczają gałęzie drzew.

Skutek: Maleje bezpieczeństwo rowerzysty zarówno w relacji z samochodem, pieszym, jak i drugim rowerzystą.

Rozwiązanie: Zwiększenie profili zakrętów, zastosowanie luster, pielęgnacja roślinności wzdłuż dróg rowerowych, użycie separatorów.

1 komentarz:

  1. Co do widoczności, to w wielu sytuacjach istnieje problem zmniejszenia prędkości przez rowerzystów, a nawet konieczność zwrócenia uwagi, żeby się zatrzymać. Przed wyjazdem na jezdnię rowerzysta zawsze powinien się zatrzymać, ale żeby się zwyczajnie nie zagapił najlepiej postawić dodatkowo znak "Stop". Kilka takich skrzyżowań istnieje w Katowicach.
    Problemem są skrzyżowania na ciągach pieszo-rowerowych, bo przepisy nie przewidują w tych sytuacjach żadnych znaków, a nawet zalecają, żeby ich nie stosować. Mimo tego zostało wypraktykowane, że dobrze sprawdzają się poziome oznaczenia przejścia dla pieszych przez drogę dla rowerów. Zawsze jest to jakiś sygnał dla użytkowników, że należy wzmóc uwagę przy przekraczaniu takiego skrzyżowania.

    Piotr Rościszewski

    OdpowiedzUsuń