W idealnej sytuacji miasto powinno wybudować drogi dla rowerów, ale na dzień dzisiejszy nie ma takich planów.
Istnieje jednak alternatywne rozwiązanie - wystarczy dopuścić jazdę na rowerze po chodnikach przez ich odpowiednie oznakowanie kombinacją znaków C-16 + T-22 (droga dla pieszych + nie dotyczy rowerów). Taka decyzja administracyjna nie zmieni ciągu pieszego w drogę dla rowerów, ale ułatwi codzienne życie wielu rowerzystom.
Droga dla pieszych + nie dotyczy rowerów - Aleja Pokoju, Kraków |
Powyższe oznakowanie, można spotkać w coraz większej ilości miast.
W Krakowie zostało próbnie wprowadzone we wrześniu 2009 r. Nowy pomysł od razu zyskał aprobatę rowerzystów, a także Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Obecnie ruch rowerowy jest dopuszczony na chodnikach o łącznej długości kilkunastu kilometrów. Ułatwia to codzienne życie setkom krakowskich rowerzystów.
Czy podobne rozwiązanie zawita do Gliwic? Przekonamy się o tym za kilka tygodni po rozpatrzeniu przez Zarząd Dróg Miejskich wniosku o dopuszczenie jazdy rowerem na chodnikach znajdujących się przy ul. Toszeckiej (od skrzyżowania z ul. Oriona do skrzyżowania z ul. Śliwki po stronie zachodniej oraz do skrzyżowania z ul. Bernardyńską po stronie wschodniej) oraz po obu stronach ul. Pszczyńskiej (od skrzyżowania z ul. Ratowników Górniczych do skrzyżowania z ul. Okrężną). Dowiemy się wtedy czy będzie można legalnie jeździć rowerem po chodnikach biegnących wzdłuż dwóch najruchliwszych ulic w mieście.
Autor tekstu: Paweł Kwasek
Kiedy jest taki znak na chodniku, czy može rowerysta posługować sie jezdnia? Mamy w Białorusi zakaz na jezdnia dla rowerystow. To nie jest rozwiazaniem.
OdpowiedzUsuńCześć Blrovar. Owszem, rowerzysta w takiej sytuacji może posługiwać się jezdnią. Bowiem znaki mówią co następuje:
OdpowiedzUsuńW tej sytuacji chodnik to ciąg przeznaczony tylko dla pieszych (znak C-16), lecz znak nie dotyczy rowerzystów (znak T-22). A zatem rowerzyści mogą, lecz nie muszą jechać chodnikiem. To takie sprytne obejście polskiego prawa. Choć dla ludzi nie zainteresowanych Prawem o Ruchu Drogowym zestawienie tych dwóch znaków wygląda dziwnie.
Standardowo w Polsce, gdy zarządca drogi chce wpuścić rowerzystę na chodnik, stosuje się kombinację znaków C-13 i C-16 (czyli droga pieszo-rowerowa określająca dodatkowo po której stronie chodnika idą piesi, a po której jadą rowerzyści). Często towarzyszy temu oznakowanie poziome w postaci białej linii lub rozróżnienie w postaci innej nawierzchni (lub jej zróżnicowanie pod względem wysokości). Wówczas rowerzysta jest zobligowany, aby poruszać się drogą rowerową, a co za tym idzie nie ma prawa jechać jezdnią.
Rozwiązanie przedstawione powyżej przez Pawła Kwaska pozwala rowerzystom wybierać czy woli jechać jezdnią czy chodnikiem.