Rodzaje zdarzeń drogowych
Aby uświadomić sobie największe zagrodzenia jakim ulegają rowerzyści warto przestudiować tabele 1. Zawiera ona spis wszystkich odnotowanych rodzajów zdarzeń drogowych, które miały miejsce w latach 2007-2009 w Gliwicach z udziałem rowerzystów. Wyraźnie dominuje jeden typ zdarzeń drogowych mianowicie uderzenie boczne pojazdów. Dotyczy to zarówno kolizji w relacji rowerzysta - pojazd jak i pojazd - rowerzysta. Najczęstszym powodem zderzeń pojazdów bocznych jest nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu i dotyczy to zarówno kierowców jak i rowerzystów. Wśród podstawowych grzechów rowerzystów jest wjechanie na przejazd rowerowy pod nadjeżdżający pojazd. Niestety kierowcy mają tych grzechów więcej bowiem często nie ustępują rowerzystom pierwszeństwa, gdy Ci mają do tego pełne prawo zgodnie z Konwencją Wiedeńską.
Do wielu kolizji dochodzi także na ulicach, gdy rowerzysta uczestniczy w ruchu drogowym. Do potrąceń bocznych dochodzi najczęściej na skrzyżowaniach w dwóch wariantach. Pierwszy z nich to sytuacja, w której samochód z drogi poprzecznej stara się energicznie wjechać na drogę główną. Drugi przykład to zjechanie samochodu w drogi głównej w poprzeczną zajeżdżając tor jazdy rowerzyście jadącym po jego prawej stronie.
Tabela 1. Rodzaje zdarzeń drogowych (dane za lata 2007 – 2009).
Rodzaj zdarzenia | Zdarzenia |
Zderzenie pojazdów boczne | 145 |
Zderzenie pojazdów tylne | 22 |
Zderzenie pojazdów czołowe | 15 |
Najechanie na pojazd unieruchomiony | 10 |
Wywrócenie się pojazdu | 6 |
Inne | 5 |
Najechanie na pieszego | 5 |
Najechanie na słup, znak | 1 |
Źródło: SEWIK
Tabela 3. Zachowania sprawców zdarzeń drogowych (dane za lata 2007 – 2009).
Źródło: SEWIK
Pojazdy uczestników
Dane zawarte w tabeli 2 nie powinny nikogo zdziwić. Do najczęstszych kolizji z udziałem rowerzystów dochodzi przy uczestnictwie samochodów osobowych. Wynika to z prostego faktu, mianowicie jest ich proporcjonalnie najwięcej na gliwickich drogach biorąc pod uwagę także inne kategorie, tj. Autobusy, Samochody ciężarowe, Motocykle i Motorowery. Kierowcy autobusów oraz samochodów ciężarowych mają utrudnione zadanie w porównaniu z kierowcami samochodów osobowych, bowiem ich pole widzenia jest często ograniczone. Mimo to, w ciągu 3 lat doszło jedynie do 11 kolizji z ich udziałem.
Tabela 2. Pojazdy uczestników zdarzeń drogowych (dane za lata 2007 – 2009).
Pojazd uczestnika zdarzenia drogowego | Ilość |
Rower | 209 |
Samochód osobowy | 184 |
Autobus komunikacji publicznej | 6 |
Pieszy | 6 |
S. ciężarowy do przewozu ładunków bez przyczepy | 5 |
Nieustalony | 3 |
Motocykl | 2 |
S. ciężarowy do przewozu ładunków z przyczepą | 2 |
Motorower | 1 |
Źródło: SEWIK
Zachowania sprawców
Trudno mówić o winie sprawców, kiedy są oni często ujęci w jednej tabeli razem z poszkodowanymi. Tabela 3 pokazuje, że można określić konkretne zawinienia i przypisać je do jednej z grup uczestników zdarzeń, tj. rowerzystów lub pozostałych (kierowcy i piesi). Ci pierwsi dominują w wykroczeniach polegających na: błędach w omijaniu przeszkód, nieprawidłowe przejeżdżanie przejścia dla pieszych, nieprawidłowej zmianie pasa ruchu, nieudzieleniu pierwszeństwa pieszemu, niestosowaniu się do innych sygnałów, nieprawidłowemu zawracaniu oraz wjeżdżaniu na czerwonym świetle. Druga z wymienionych grup znacznie częściej dopuszcza się: nieprawidłowego wyprzedzania, wymijania i cofania oraz nieprawidłowego przejeżdżania przejścia dla rowerów (piesi). Istnieją także zdarzenia, w których zarówno rowerzyści, kierowcy i piesi zachowują się podobnie. Najczęstszym wykroczeniem dla wszystkich jest nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe skręcanie, niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami oraz jazda po niewłaściwej stronie drogi.
Tabela 3. Zachowania sprawców zdarzeń drogowych (dane za lata 2007 – 2009).
Rodzaj zachowania | Rowerzyści | Inni uczestnicy | Ilość |
Nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu | 31 | 54 | 85 |
Nieprawidłowe skręcanie | 12 | 9 | 21 |
Niezachowanie bezp. odległości między pojazdami | 9 | 6 | 15 |
Nieprawidłowe przejeżdżanie przejścia dla pieszych | 11 | 3 | 14 |
Nieprawidłowe omijanie | 12 | 1 | 13 |
Nieprawidłowe wyprzedzanie | 2 | 9 | 11 |
Niedostosowanie prędkości do warunków ruchu | 4 | 2 | 6 |
Nieprawidłowe zmienianie pasa ruchu | 4 | 1 | 5 |
Nieprawidłowe cofanie | 5 | 5 | |
Jazda po niewłaściwej stronie drogi | 2 | 2 | 4 |
Nieprawidłowe wymijanie | 3 | 3 | |
Nieudzielenie pierwszeństwa pieszemu | 2 | 2 | |
Nieprawidłowe przejeżdżanie przejścia dla rowerów | 2 | 2 | |
Nieprzestrzeganie innych sygnałów | 2 | 2 | |
Nieprawidłowe zawracanie | 1 | 1 | |
Wjazd przy czerwonym świetle | 1 | 1 |
Podsumowanie
Każdy rowerzysta powinien głęboko wziąć do serca zestawienie statystyczne z tabeli 1. Wyposażenie roweru w oświetlenie z przodu i z tyłu jest niewystarczające. Należy także pamiętać o właściwym oznakowaniu w relacjach bocznych. Prostym i tanim rozwiązaniem jest np. umieszczenie pomarańczowych plastików odblaskowych w szprychach oraz odblaskowe taśmy na rękawach. Nie wolno jednak traktować wspomnianych elementów jak amulety bezpieczeństwa. Wyjście z założenia, że mam komplet lamp i odblasków więc jestem bezpieczny bowiem wszyscy mnie widzą jest błędem. Zawsze należy zakładać, że kierowca jadący obok lub wyjeżdżający z drogi poprzecznej nas nie widzi dlatego zachowujmy wzmożoną czujność. Dokładnie taką samą zasadę wpaja się w głowy młodych kierowców w szkołach nauki jazdy.
Na zakończenie pragnę ponownie zwrócić uwagę na tabelę 2 i dane dotyczące ilości kolizji rowerzystów z udziałem autobusów komunikacji publicznej. W ciągu 3 lat doszło do 6 tego typu incydentów. Niestety nie znamy okoliczności zdarzeń, lecz twierdzę że przy odpowiednim oznaczeniu drogi (oznakowaniem pionowym) można w Gliwicach wygospodarować bezpieczne pasy/ulice autobusowo-rowerowe. Przykładem, o który zabiegam od dłuższego czasu jest wykorzystanie kontrapasa autobusowego na ulicy Dolnych Wałów. W mojej opinii może to być bardzo dobry przykład tworzenia tego typu rozwiązań usprawniających ruch rowerowy w Gliwicach.
Na zakończenie pragnę ponownie zwrócić uwagę na tabelę 2 i dane dotyczące ilości kolizji rowerzystów z udziałem autobusów komunikacji publicznej. W ciągu 3 lat doszło do 6 tego typu incydentów. Niestety nie znamy okoliczności zdarzeń, lecz twierdzę że przy odpowiednim oznaczeniu drogi (oznakowaniem pionowym) można w Gliwicach wygospodarować bezpieczne pasy/ulice autobusowo-rowerowe. Przykładem, o który zabiegam od dłuższego czasu jest wykorzystanie kontrapasa autobusowego na ulicy Dolnych Wałów. W mojej opinii może to być bardzo dobry przykład tworzenia tego typu rozwiązań usprawniających ruch rowerowy w Gliwicach.
Lwią część wykroczeń można w przyszłości zmniejszyć (patrz: tabela 3) przy właściwym wykorzystaniu działań prewencyjnych (edukacja, konsekwentne karanie wykroczeń) oraz dostosowywaniu infrastruktury rowerowej. Obecnie w wielu punktach gliwickiej sieci rowerowej, gdzie droga rowerowa krzyżuje się z jezdnią zamiast przejazdu dla rowerów jest przejście dla pieszych. Niech nie dziwi zatem fakt, że rowerzyści nagminnie łamią zakaz jazdy po przejściu dla pieszych. Jednocześnie Zarząd Dróg Miejskich nie malując oczekiwanych przejazdów dla rowerów przyzwyczaja rowerzystów do nieprzestrzegania przepisów.
Zobacz także
Zastanawia mnie tabela 3. Rowerzyści spowodowali prawie tyle samo wypadków, co kierowcy samochodów, a stanowią tylko 1% użytkowników dróg. Wniosek z tego taki, że o wiele słabiej znają przepisy ruchu drogowego i o wiele bardziej ich nie przestrzegają.
OdpowiedzUsuńKierowcy najwyraźniej respektują prawa pieszych na przejściach dla pieszych, a brak im tego respektu w stosunku do przejazdów dla rowerzystów. Jedną z przyczyn może być małą ilość tych przejazdów i niekiedy ich złe oznakowanie, co skutkuje niewłaściwymi nawykami kierowców.
Piotr Rościszewski
Piotrze, co do tabeli 3 to pragnę zauważyć, że obejmuje ona jedynie sytuacje związane z rowerzystami lub infrastrukturą rowerową. Wszystkich wypadków i kolizji w Gliwicach w badanym przedziale czasu było z pewnością znacznie, znacznie więcej. Nie mam w prawdzie takich danych, ale prawdopodobnie w zestawieniu z wszystkimi kolizjami z lat 2007-2009 odsetek incydentów rowerowych nie był by duży.
OdpowiedzUsuńLecz zgadzam się z Tobą, że wiedza o przepisach ruchu drogowego jest wśród rowerzystów często dość słaba. Zwłaszcza w ostatnim czasie, gdy jazda na rowerze robi się coraz bardziej popularna to wielu wsiada na rower bez przypomnienia sobie zasad np. znaków skierowanych wyłącznie do rowerzystów. Pewnie wychodzą z założenia, że skoro w dzieciństwie poznali zasady jazdy na rowerze to im to wystarczy. Nie dziwią zatem sytuacje, gdy rowerzysta pędzi chodnikiem i dzwoni dzwonkiem na pieszych.
Jeżeli tabela 3 klasyfikuje tylko niektóre wypadki, to faktycznie trudno z tego wywnioskować coś konkretnego.
OdpowiedzUsuńCo do dzwonienia, to pamiętam jak niegdyś uczono, że należy sygnalizować zbliżanie się do pieszych, aby uniknąć zaskoczenia i nieprzewidzianych nagłych reakcji osób, które mogą nie znać przepisów. Sam miałem kilka takich sytuacji i żałuję, że nie mam zwyczaju dzwonić. Kiedyś przy wyprzedzaniu grupy idących nieprzepisowo pieszych, idący środkiem drogi człowiek zrobił gest w rodzaju "złowiłem taaaaką rybę" i wyrżnął mi swoją ręką w lampę na kierownicy. Innym razem staranowałem chłopaka, który nagle zaczął zawracać rowerem. W obu przypadkach nic mi się nie stało, a rower wymagał tylko dokręcenia śrubek. Winowajcy pewnie dłużej pamiętali swoją lekkomyślność.