16 listopada 2012

Posłanka Bublewicz wycofuje się z chybionego pomysłu zmian Prawa o Ruchu Drogowym

Przejście dla pieszych i przejazd dla rowerów
Posłanka Beata Bublewicz zaproponowała w dniu wczorajszym projekt zmian przepisów w Prawie o Ruchu Drogowym, które mają zwiększyć bezpieczeństwo niechronionych użytkowników ruchu. W dużej mierze idea jaka przyświecała pani Bublewicz była dobra. Skąd zatem tyle zamieszania i krytyki płynącej ze strony rowerzystów pod adresem proponowanych zmian?

Otóż jednym z pomysłów na poprawę bezpieczeństwa rowerzystów na przejazdach rowerowych było zaproponowanie nakazu obowiązkowego zatrzymania się rowerzystów przed przejazdem dla rowerów. Nawet wtedy, gdy rowerzysta dojeżdżałby do skrzyżowania i "miał" zielone światło. Takie rozwiązanie byłoby kompletnie dyskryminujące bowiem jazda rowerem zamiast stawać się bardziej komfortowa byłaby irytująca.


Co więcej uwarunkowaniem dla wspomnianych powyżej zmian są rzekome dane statystyczne dotyczące liczby zabitych rowerzystów na przejazdach dla rowerów. Tymczasem należy nadmienić, że policyjny System Ewidencji Wypadów i Kolizji (SEWIK) nie gromadzi tego typu danych.

Więcej informacji nt. problemów jakie zmiana w Prawie o Ruchu Drogowym zaproponowana przez Parlamentarny zespół ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego niosłaby ze sobą znajdziecie na stronie Miast dla Rowerów.

Wszystkich zainteresowanych tematem informujemy, że niedługo po ogłoszeniu propozycji zmian pani Bublewicz wycofała się z zapisu dotyczącego zachowań rowerzystów przy przejazdach na zielonym świetle. Choć aby nie pozostawiać wrażenia, że zmiany zaproponowane przez panią Bublewicz są złe pragnę podkreślić, że w propozycjach znalazło się też kilka bardzo interesujących zapisów dotyczących pierwszeństwa pieszych przy przejściach przez ulicę. Nowe prawo zwiększałoby pierwszeństwo pieszych już przy przejściu dla pieszych, a nie dopiero po wejściu na drogę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz