29 marca 2012

Jak będzie wyglądał ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż Bojkowskiej?

W zeszłym tygodniu Zarząd Dróg Miejskich w Gliwicach opublikował na swojej stronie internetowej ogłoszenie o przetargu pt. "Wykonanie projektu budowlano-wykonawczego dla zadania: Budowa chodnika i ścieżki rowerowej przy ul. Bojkowskiej w Gliwicach". Jak sama nazwa wskazuje zadanie polegać będzie na wytyczeniu ciągu pieszo-rowerowego wraz z określeniem jej parametrów technicznych, a wśród nich rodzaju nawierzchni. Stowarzyszenie Śląska Inicjatywa Rowerowa wystosowało pismo do ZDM w Gliwicach z wnioskiem o preferowanie konstrukcji z nawierzchni asfaltowej usytuowanej niżej względem części pieszej. Przykład takiego ułożenia znajdziemy np. na skwerze Bottrop przy Szkole Muzycznej w Gliwicach. Poniżej znajdą Państwo treść pisma stowarzyszenia ŚIR oraz odpowiedź ZDM Gliwice.

Stowarzyszenie Śląska Inicjatywa Rowerowa:

Stowarzyszenie Śląska Inicjatywa Rowerowa w imieniu gliwickiego środowiska rowerowego zwraca się do Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach z wnioskiem o dopuszczenie do fazy realizacji wyłącznie projektu, który będzie uwzględniał budowę wzdłuż ulicy Bojkowskiej asfaltowej drogi rowerowej.

Elementem zachęcającym do korzystania z infrastruktury rowerowej przez rowerzystów jest dbałość już na etapie projektowania o rodzaj nawierzchni, jej profil, szerokość oraz brak krawędzi na trasie przejazdu w postaci krawężników. Istotnym elementem, który również powinien zostać uwzględniony na etapie projektu jest zróżnicowanie wysokości drogi rowerowej (niżej) i ciągu pieszego (wyżej). Takie ułożenie względem siebie obu ciągów pozwoli zwiększyć podświadomą separację ruchu co udowodniono już wielokrotnie.
 

Jednocześnie informujemy, że Śląska Inicjatywa Rowerowa jest gotowa oddelegować jednego z członków stowarzyszenia na potrzeby konsultacji projektu, jeśli Zarząd Dróg Miejskich w Gliwicach wyrazi taką wolę. W praktyce bowiem wiemy, że bez poparcia Zamawiającego nasze uwagi pozostają niezauważane co Zleceniobiorcy tłumaczą enigmatycznie odgórnymi wytycznymi.

Odpowiedź Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach:

Odpowiadając na e-maila w sprawie ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Bojkowskiej, Zarząd Dróg Miejskich informuje, że docelowy rodzaj nawierzchni projektowanej ścieżki ustalony będzie w oparciu o występujący w terenie stan zagospodarowania (sieci uzbrojenia podziemnego) . Na odcinkach niekolidujących z uzbrojeniem, preferowana będzie sugerowana przez Państwa nawierzchnia bitumiczna (z asfaltu lanego lub asfaltobetonowa o strukturze drobnoziarnistej). Jednak w przypadkach, gdy niezbędne okaże się zastosowanie nawierzchni rozbieralnej - będzie to kostka betonowa niefazowana.


Projekt chodnika i ścieżki rowerowej, stanowiący przedmiot zamówienia publicznego, z założenia winien być wykonany zgodnie z obowiązującymi zasadami sztuki budowlanej oraz  w oparciu o aktualne normy i technologie, do przestrzegania czego zarówno Projektant, jak i Zamawiający są zobligowani.


Dziękujemy za propozycję oddelegowania z Państwa strony konsultanta, jednak uważamy, że jesteśmy w stanie we własnym zakresie zapewnić odpowiedni skład osobowy na Radach Technicznych (wśród pracowników merytorycznych tut. Zarządu jest wielu rowerzystów), który będzie forsował dobre i sprawdzone w praktyce rozwiązania w zakresie infrastruktury rowerowej.

1 komentarz:

  1. Dobry dowcip kabaretowy z tym forsowaniem dobrych rozwiązań przez ZDM. Jak dotychczas niczego takiego nie dało się zaobserwować. Odnoszę wrażenie, że pismo ZDM-u zawiera jedynie zaklinanie rzeczywistości, bo z dotychczasowej praktyki wynika coś zupełnie odmiennego niż dobra praktyka.
    A najlepszym dowcipem jest twierdzenie, że umiejętność jeżdżenia na rowerze musi przekładać się na umiejętność logicznego myślenia o potrzebach rowerzystów.
    Odebranie spartaczonej koncepcji jest najlepszym dowodem na to, że ZDM zupełnie nie radzi sobie z forsowaniem dobrych i sprawdzonych rozwiązań, a projektant koncepcji rzekomo zobligowany do przestrzegania zasad sztuki budowlanej jest zupełnie nieporadny w sprawach rowerowych i jedyne co mu wyszło, to zaliczenie kasy za koncepcję.

    OdpowiedzUsuń