9 marca 2014

Koncepcja z przymrużeniem oka

Niedawno pisaliśmy o gliwickiej koncepcji rozwoju dróg rowerowych ogłoszonej w Miejskim Serwisie Informacyjnym (zobacz >>). Naszą uwagę przykuły dwa zdjęcia, które pokazują, że rower to nie taki prosty temat jak by się mogło wydawać i że dobór zdjęcia ma znaczenie.

Fotografia 1.
Widzimy na niej uśmiechniętą rowerzystkę na gliwickim rynku. Obrazek ładny, można by rzec, że normalny. Otóż nie. Na gliwickim rynku jazda rowerem jest zabroniona. Odrębną kwestią jest przestrzeganie tego zakazu. Pisaliśmy w tej sprawie do Policji jednak okazało się, że zezwolenie na ruch rowerów po rynku niesie ze sobą wiele zagrożeń. Ponieważ zakazu nikt nie przestrzega i nie respektuje podejrzewam, że chodzi tylko o wygodne wytłumaczenie w przypadku wypadku: przecież nie wolno jeździć więc rowerzysta jest winny. Może Urząd Miejski ma inne zdanie na ten temat? Sprawdzimy to.

Fot. 1. Strona UM Gliwice promuję jazdę rowerem po rynku. Popieramy, jednak dziś taka jazda jest nielegalna. (źródło: https://gliwice.eu/aktualnosci/zycie-i-styl/rowerem-po-gliwicach)

Fotografia 2.
Tu widzimy osobę dorosłą z dzieckiem poniżej 10 roku życia. Zacznijmy od rzeczy bardziej oczywistych:
  1. nawierzchnia z kostki (szczęście, że niefazowanej),
  2. słup znaku w skrajni (pomimo naszych uwag ZDM uznał, że tak może być),
Mniej oczywiste jest to, że dorosły opiekujący się dzieckiem poniżej 10 roku życia jest pieszym (Prawo o Ruchu Drogowym dział 1, art 2. punkt 18). Oznacza to, że osoba na zdjęciu może jeździć chodnikiem w każdych warunkach atmosferycznych oraz może przejeżdżać rowerem po przejściu dla pieszych.
Z powyższego wynika jeszcze jeden wniosek. Poza terem zabudowanym, jeśli nie ma chodnika dorosły i dziecko zobowiązani są jechać poboczem pod prąd. I to wg ustawodawcy jest bezpieczne. A dopuszczenie ruchu rowerów pod prąd na ulicach jednokierunkowych już nie jest bezpieczne. Kto potrafi wytłumaczyć dlaczego?

Fot. 2. Rodzinny przejazd (źródło: https://gliwice.eu/sites/default/files/document/files/msi_10_2014_internet.pdf)

Podsumowanie

Dobrze, że tematyka rowerowa jest coraz częściej poruszana. Szkoda tylko, że jej promocja odbywa się za pomocą delikatnie mówiąc nienajlepszych wzorców.

1 komentarz:

  1. czepiacie sie głupot. Ciemny lud to kupi, ze UM i prezydent jest za popularyzacją rowerów. I co z tego że nie ma gdzie jeździć i plany są ale pisane patykiem na wodzie? to sie okaże dopiero po wyborach.

    OdpowiedzUsuń