11 marca 2013

Zdewastowana Niepaszycka

W ostatnich dniach zostaliśmy zaalarmowani przez grupę Czytelników w sprawie dewastacji drogi dla rowerów łączącej ulice Niepaszycką i Portową. To wygodny skrót pomiędzy Strefą Ekonomiczną, Niepaszycami a centrum i osiedlem Kopernika (z wykorzystaniem wygodnej, asfaltowej! drogi dla rowerów). Droga to klepisko, bez asfaltu, obowiązuje zakaz ruchu wszelkich pojazdów, za wyjątkiem rowerów. Tak, klepisko, w 21. wieku, w dużym mieście leżącym na skrzyżowaniu autostrad, duży ruch rowerowy odbywa się po drogach ziemnych, nieutwardzonych, rozmiękających w deszczu, kurzących latem. Dodatkowo po dewastacji wygląda tak:






W najbliższej okolicy jest budowa firmy Sils oraz są prowadzone prace związane z Kłodnicą. Co oczywiście nie usprawiedliwia dewastacji, braku jakiegokolwiek objazdu dla rowerów. Przez objazd rozumiemy oczywiście zwężony przejazd, po którym nie jeździ ciężki sprzęt, a nie pętlę dookoła miasta.

Zwróciliśmy się o pomoc w naprawieniu i zabezpieczeniu drogi do Zarządu Dróg Miejskich. Z naszych informacji wynika, że niezależne śledztwo prowadzą lokalne media. Mam nadzieję, że nasi Czytelnicy szybko będą mogli jeździć w cywilizowanych warunkach.

4 komentarze:

  1. Ehh szkoda patrzeć, ale może uda się coś zrobić w tej sprawie, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczerze przyznam, że nieraz przejeżdżałem tym odcinkiem, i za każdym razem było okropnie- latem, gdy było sucho- dziury, i obawy o to, czy za chwilę nie będę słyszał powietrza z opon. Po deszczu- kompletne błoto. Obkleja całe koła, łańcuch zębatki...
    Można zadać sobie pytanie- ,,ok- skoro Ci się to nie podoba to po co tędy jeździsz? Możesz przecież jechać Kozielską, albo kontynuować Portową''.
    Otóż nie. Jazda Kozielską to nie ta sama trasa- nie jedzie się fajną drogą rowerową wzdłuż Portowej, tylko kostką, a do tego strasznie wąskie chodniki. Co chwile krawężniki. A kontynuować Portową- nie, odpada- strasznie dużo aut itp.
    Poza tym po co mam kombinować którędy jeździć, skoro ktoś powinien to naprawić ? W każdym razie nie każdy ma czas na mycie kół itp. po każdej wyprawie, na smarowanie łańcucha...

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm ja tam sie urodziłem i wychowałem i powiem ze kiedys to tam były prawdziew dziury ( a w nich gruz smieci i chasie ) teraz jests naprawde ok ten odcinek co jest na foto to okolice sluzy ( wtedy budowali tma "elektrownie wodna" kto tam naprawde jedził to wie o co chodzi ( odcinek około 20metrów)) pozatym jest to droga dojazdowa do 3 stawow naktury odkad pamietam jezdzili miedzy innymi ałtami wedkaze zanim na tym odcinku postawili zakaz wjazdu aha i najwzniejsze ta droga jest jedyną droga dojadowa do pol rolnych, i jak ten rolnik ma na plecach traktor przeniesc ???? zawsze tam bło gorzejniz na tych fotach od paru lat jest tam droga rowerowa (mi to wogule nieprzeszkadza) ale nierozumie jednego skoro tyle lat był spokoj a odkad jest droga rowerowa ta droga wzdłuz kłodnicy naprawde jest ok wyrownana i w "miare utwardzona". To jak jak zrobili ja rowerowa to ma byc idealnei rowna ??? szczeze mowiac ktos tu szuka dziury w całym, a rozwiazanie jest proste jak sie komus cos niepodoba to niech tamtendy nie jedzi i tyle a jakk masz pecha to pane załpiesz i rowniutkim asfalcie a kurz i błoto jak to jest problem dla rowezysty no to hyba najwyrza pora przesiasc sie do samochodu a wtedy i błoto i kurz i deszcz niestraszny. (pozdrawiam i sory za pisownie, niejestem onanistom ortograficznym )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słuchaj, w prosty i bezpieczny sposób istnieje możliwość tak zorganizowania ruchu na w/w odcinku drogi rowerowej by rowerzyści byli zadowoleni i traktory bez przeszkód dostały się do pól.
      Nie dziw się, że rowerzyści narzekają. Nikogo nie zadowalają już półśrodki. Gliwice stają się bardziej świadome rowerowo i zwyczajnie oczekują wyższego standardu. To jak to miejsce wyglądało 20 lat temu jest ciekawostką, ale nic nie wnosi do dyskusji.

      Realizowanie infrastruktury rowerowej bez należytego i systematycznego utrzymania jej w należytym stanie prowadzi do tego co na powyższych zdjęciach.

      Usuń