tag:blogger.com,1999:blog-1056007062757564307.post8771186678816934150..comments2024-03-29T08:41:05.012+01:00Comments on Rowerowe Gliwice: Gliwickie ścieżki wielofunkcyjneRobakhttp://www.blogger.com/profile/14935351550167734893noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-1056007062757564307.post-83167786681546318602010-12-29T13:17:05.844+01:002010-12-29T13:17:05.844+01:00Oczywiście, można.
Wybacz, że odpisuję po roku i ...Oczywiście, można.<br /><br />Wybacz, że odpisuję po roku i jednym dniu (:P), ale w przyszłości proszę po prostu o wiadomość e-mail, a wówczas odpowiem znacznie szybciej.<br />Pozdrawiam Cię PatrykRobakhttps://www.blogger.com/profile/14935351550167734893noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1056007062757564307.post-7191228973742978552009-12-28T00:53:03.427+01:002009-12-28T00:53:03.427+01:00Super zdjęcia:) Co byś powiedział na małe zapożycz...Super zdjęcia:) Co byś powiedział na małe zapożyczenie artykuły z zaznaczeniem źródła, oczywiście. <br />Pozdrawiam!Patryk Płuciennikhttps://www.blogger.com/profile/12270948722986184730noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1056007062757564307.post-76175240939837394512009-11-23T12:38:30.790+01:002009-11-23T12:38:30.790+01:00Ogólnie pomieszanie z poplątaniem.
Na pierwszym z...Ogólnie pomieszanie z poplątaniem.<br /><br />Na pierwszym zdjęciu ktoś sztucznie podzielił linią chodnik, wydzielając niepotrzebnie część rowerową. Droga dla rowerów powinna mieć co najmniej 2 m szerokości, jeżeli biegnie niezależnie od innych dróg. Jeżeli prowadzi przy krawężniku, to powinna mieć 2,5 m, a w przypadku sąsiadującego z nią ruchu pieszego co najmniej 4 m. Tutaj chodnik peowinien być podzielony linią podłużną. Niezaleznie od tego część rowerowa obowiązkowo powinna mieć namalowane przy zjazdach rowerki, a tutaj go nie ma. Nie widzę też znaku pionowego. Skąd ten kierowca ma wiedzieć o tym dziwolągu, skoro oznakowanie ogranicza się praktycznie do krzywo namalowanego przejazdu dla rowerzystów?<br /><br />Na drugim zdjęciu typowy błąd w sztuce. Część chodnika dla rowerów powinna mieć lepszą nawierzchnię. Kierowca chciał być grzeczy i zostawił uzytkownikom lepszą część, a tutaj teoretycznie jest ona dla pieszych, bo ze znaku pionowego wynika, że całość jest dla rowerów.<br /><br />Co do dalszych 2 fotografii, to jest to typowa kwadratura koła. Robi się ścieżki z nikąd do nikąd, bo tam akurat było miejsce. Niech zgadnę: pewnie do tego na końcach są wysokie krawężniki.<br /><br />Problem przystanków na ściezkach rowerowych jest nierozwiązany praktycznie nigdzie na świecie. Nawet bogaci Niemcy zalecają aby w przypadku tłoku na przystanku, aby zejść z roweru i poczekać na odjazd autobusu. Nie zawsze omijanie przystanku jest możliwe lub niezbędne.<br /><br />Ostatni przykład, to bardzo stare skrzyżwanie z bardzo starą ścieżką rowerową. Początkowo chodnik był wąski i wszyscy gnietli się na nim bez wydzielania ruchu rowerowego. Drogą zabiegów dyplomatycznych udało się wywalczyć niewielkie poszerzenie i jest jak widać. Trawniczek należał wraz z osiedlem do kopalni, która chciała go sprzedać pod pawilony handlowe. Trzeba było jej pogrozić, że i tak nie dostaną zezwolenia na zabudowę, to z łaski odstąpili skrawek, a pawilonów na szczęście nikt nie postawił. Mankamentem skrzyżowania jest bezmyślnie postawiony słup z wysięgnikiem dla sygnalizacji świetlnej, który niczym święta krowa stoi po środku uprzednio wykonanego przejazdu dla rowerzystów. Jeździłem tam wielokrotnie z grupami kilkunastoosobowymi i jakoś dało się przejechać, chociaż rzecz jasna nie oznacza to, że nie należy tego przy okazji remontu skrzyżwania poprawić.<br /><br />Piotr RościszewskiAnonymousnoreply@blogger.com